Link :: 03.12.2006 :: 21:16
ech.. pisze tu doslownie odswietnie.. dzis zmenilam szablon. dlugo zastanawialam sie jaki mam wybrac i padlo na ten.. chyba ma cos w sobie..


nienawidze swiata!


mecze sie tu w tak plytkim swiecei, otaczaja mnie falszywi ludzie..
dzis zdalam sobie sprawe z czegos, ze jednak jest... a niedawno myslalam, ze nie ma ! To okropne!

przeciez... ja nie umiem kochać... dlazcego wiec wyjade mi sie, ze kocham jego ?
to nie fair.. to wszystko jest nie tak..
on w ogole nie podejzrewa, ze ja cos do niego.. tym bardziej ze podobaja mu sie wszyscy tylko nei ja!
to nie uczciwe...
byloby o wiele prosciej gdyby swiat nie bylny taki popaprany..
na moje szczescie nikt nie zaglada na tego bloga i nie czyta co tu wypisuje.. chociaz kiedys nieopatrznie podalam kolezance adres.. ale onajuz nie pamieta.. i dobrze. chociaz wtedy stracilam sporo notek..
3ch..
mam przesrane i tylee
Komentuj(0)

---

Link :: 09.12.2006 :: 14:26
ech!
świat nie stoi w miejsc wiec głópstwem byłoby nieewoluowanie! pozostawanie w tej samej niezmienionej formie przez lata lub cale swoje zycie!
ostatnio usłyszałam: "zmieniłaś się"
na początku troche mnie to zaskoczyło ale potem uznałam to za komplement bo przez ostatnie 3 lata szkoły niekt nie pozostał taki sam jak był na początku nauki- to nawet dobrze choć czasem dostzegam tego wady.
Mysle, że każdy ma prawo do decydowania co zrobi ze swoim życiem. zmarnuje je czy może jednak nie - to wszysto indywidualna sprawa! Nikt nie ma prawa się wtrącać!
Lubie zmiany nienzacze w krtótkim okresie czasu ale po dłuższym bardzo zauwazalne.

dlaczego milosc, zauroczenie zamienia sie czesto w przyzwyczajenie?!

dlaczego z kłamstwa po porstu tak o nie da sie wyjsc?!

dlaczego istnieje tak wiele ytań bez odpowiedzi..
Komentuj(0)

---